Odpowiadasz na:

Rozczarowanie

Do Śródmieścia mam swoisty sentymen, ze względów osobistych, jednak ostatnia wizyta w tym miejscu pozostawiła u mjie spory niesmak i rozczarowanie. Zamówiłem burgera z ananasem i jalapeno i gdyby... rozwiń

Do Śródmieścia mam swoisty sentymen, ze względów osobistych, jednak ostatnia wizyta w tym miejscu pozostawiła u mjie spory niesmak i rozczarowanie. Zamówiłem burgera z ananasem i jalapeno i gdyby nie te dwa dodatki, to miałbym wrażenie, że jem rozmiękły papier. Nie wiem dlaczego ale zarówno ananas jak i papryczka zdominowały smak burgera. Mięso chyba było niedoprawione, ewentualnie bardzo skromnie. Menu w sobotę było jak dla mnie dziwnie okrojone. Nie mam na myśli tego z karty, ale to na tablicach. Na plus na pewno zasługują krążki cebulowe i kulki sera, bo te były obłędne. Sałata zamist frytek okazała się pokrojonymi liśćmi z dodatkiem paru pomidorków i totalnie bez smaku dresingiem, bo vinegret'em nazwać tego nie można. Obsługa jak zwykle bez zarzutu, zawsze uśmiechnięta, miła i życzliwa, niestety jakość burgerów, które są notabene głównym filarem knajpy mocno poleciała w dół. Na jakiś czas sobie odpuszczę, bo smaczne burgery można zjeść jeszcze w paru innych miejscach, ale chciałbym do Was wrócić ze smakiem, ze względu na szczególny sentyment!

zobacz wątek
8 lat temu
~Łukasz

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry