Odpowiadasz na:

Obsluga klienta - dno

Wlasnie wyszłam z tego wspanialego marketu i wiem, że wiecej tam nie wrócę. Beznadziejna organizacja, obsluga klienta żadna, a o kulturze osobistej pracownicy nie słyszeli nawet w teorii. Rozumiem... rozwiń

Wlasnie wyszłam z tego wspanialego marketu i wiem, że wiecej tam nie wrócę. Beznadziejna organizacja, obsluga klienta żadna, a o kulturze osobistej pracownicy nie słyszeli nawet w teorii. Rozumiem kolejki w weekend, ale nie pojmuję, jak można pracować jako ekspedientka ( w tym przypadku już trzy miesiące!!!) i dalej nie zgłębić tajników tego zawodu. Podpowiem miłej pani- wystarczy Odrobina dobrej woli, pozytywne nastawinie i chociaz minimalna ilość szarych komórek.
Oto moja historia: robię zakupy, myślę sobie-mialam kupić ser. Ide. Wybrałam co chcę kupić, szukam wzrokiem obsługi, nie widzę, ale jest Kolejka do ciastek ( tam jest jeden ciąg lad z serami i ciastkami). Myślę: podejdę, zapytam. A tam wisi dosyć sporych rozmiarów kartka z informacją, że do ciastek, serów i czegoś tam jeszcze obowiązuje jedna Kolejka i przepraszają. Odstałam zatem swoje, a pani do mnie, nieprzyjemnym tonem, że ona jest teraz na ciastkachi mnie nie obsluży, wskazałam jej informację na kasie, na co ona, że to nie ona powiesiła. Pokrzyczała, że ma jeszcze ryby i jak mi sie nie podoba to moge poczekać na kierowniczkę ( byla na przerwie). Nie poczekałam, odłożyłam zakupy i wyszłam. Na prawdę wstyd i dno.

zobacz wątek
6 lat temu
~Patrycja

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry