Wszystko po kolei:)
Zacznę od samego początku. Jako, że moim marzeniem było wreszcie zostać kierowcą postanowiłam zapisać się na kurs właśnie do alfy. Moja droga składała się z kilku punktów:
1) Kontakt z Panem...
rozwiń
Zacznę od samego początku. Jako, że moim marzeniem było wreszcie zostać kierowcą postanowiłam zapisać się na kurs właśnie do alfy. Moja droga składała się z kilku punktów:
1) Kontakt z Panem Michałem: przesympatyczny kierownik-szefuncio :) , który zawsze służy pomocą i ciepłym uśmiechem.
2) Ekspresowa teoria z Panem Adamem, który zużył chyba wszystkie swoje resztki cierpliwości, żeby spokojnie i tyle razy ile trzeba było(a czasami niektóre skrzyżowania, nie chciały dać się zrozumieć) wytłumaczyć mi w czym rzecz z pełnym uśmiechem na twarzy.
3) Jazdy, czyli część praktyczna z Panem Maciejem. Bardzo sympatycznym,rzeczowym i CIERPLIWYM instruktorem. I tutaj duży podziw, bo okazuje się że ten zawód może być czyjąś pasją i Maciej pokazuje to na każdym kroku.
4) Egzamin państwowy: Zdany za pierwszym razem. Zarówno teoria jak i praktyka.
Podsumowując: Nie ukrywam, że było mi ogromnie przykro,że moja przygoda z tą szkołą się skończyła. Zawsze będę bardzo miło wspominać ludzi, których tam poznałam. OSK ALFA nie tylko kształci, ale i poprawia humor. Także polecam ją każdemu. Nie zastanawiajcie się, po prostu idźcie do Alfy :)
zobacz wątek
