Faktycznie są najlepsi !!!
Hurrraaaa!!! Właśnie wróciłam z egzaminu z Gdyńskiego PORD-u - egzamin zdany z wynikiem pozytywnym, co niewątpliwie jest zasługą mojego cudownego instruktora, Macieja G. Co tu dużo mówić, moja...
rozwiń
Hurrraaaa!!! Właśnie wróciłam z egzaminu z Gdyńskiego PORD-u - egzamin zdany z wynikiem pozytywnym, co niewątpliwie jest zasługą mojego cudownego instruktora, Macieja G. Co tu dużo mówić, moja wiedza i doświadczenie w prowadzeniu samochodu były zerowe. Zapisując się na kurs do APJ miałam nadzieję, że dobrze inwestuję swoje pieniądze, bo przecież tyle jest teraz szkół nauki jazdy, a każda jak pisze "jest najlepsza". Muszę przyznać, że pozytywnie się rozczarowałam. Mojego instruktora poznałam bardzo dobrze, ponieważ był on jednocześnie wykładowcą. Zajęcia teoretyczne przebiegały bezstresowo w super atmosferze, a w dodatku te 3h tak szybko mijały... Na pierwszą jazdę przyszłam nieco zestresowana, ale stres szybko minął, kiedy okazało się, że to Maciej zawiezie mnie na plac manewrowy i dopiero tam zamienimy się miejscami (dla mnie to duży plus, bo wiem, że w niektórych szkołach każą od razu wsiadać do auta i jechać na miasto). Po zakończeniu jazd naprawdę miałam wrażenie, że umiem jeździć, a co ważniejsze minął strach, który mnie ogarniał na widok jadących samochodów :). Maćku dziękuję Ci bardzo za mój sukces i za to, że zaczęłam wierzyć w swoje możliwości. Pozdrowienia dla całej
zobacz wątek
