Brawo. Wreszcie do Ciebie doszło, ze tak nie wolno robic jak ja zrobiłem. Napisałem, że wy coś robicie jakbyś była z jakiegoś środowiska. I to Ci się, całkiem słusznie, nie spodobało. Problem w...
rozwiń
Brawo. Wreszcie do Ciebie doszło, ze tak nie wolno robic jak ja zrobiłem. Napisałem, że wy coś robicie jakbyś była z jakiegoś środowiska. I to Ci się, całkiem słusznie, nie spodobało. Problem w tym, ze Ty to robisz cały czas. Piszesz, ze my byśmy potępiali Szapołowską za nagie zdjęcia, ze my kogoś bronimy itp. Jacy my?
I co mam, przepraszam, robić i jak? Prać księży po mordach i wyzywać ich od pedofilów? Kiedy ja naprawdę spośród kilkudziesięciu, których poznałem u żadnego nie zauważyłem żadnych niepokojących skłonności. A na oazy dawno temu jeździłem. Rodzinne, potem dzieci Bożych, w końcu do drugiego stopnia doszedłem, dawno temu w podstawówce. I bardzo miło to wspominam. W piłkę graliśmy i takie tam. Sorry, zmęczoy jestem niemożebnie, nie mogę już pisać pa
zobacz wątek