Odpowiadasz na:

ciacho

No jest jeszcze ten element w układance ekonomicznej, którego nie pociągnęłaś dostarecznie daleko, a który wiąże się też z teorią gier.
Duży procent kasy idzie na podatki,... rozwiń

ciacho

No jest jeszcze ten element w układance ekonomicznej, którego nie pociągnęłaś dostarecznie daleko, a który wiąże się też z teorią gier.
Duży procent kasy idzie na podatki, na które narzekają zarówno pracodawcy jak i pracownicy. Ale zwróć uwagę na to, do kogo jedni i drudzy mają pretensje. Pretensje kierują do państwa i tu jest problem. Problem tkwi w tym, mówiąc w skrócie, że grupy z układu postkomunistycznego, które przejęły jawną i niejawną władzę nad instytucjami państwa, przechwytują te podatki, co się ujawniło w przypadku przekrętów paliwowych i watowskich, czy mafijnej reprywatyzacji. Czyli jest tak, że ludzie narzekają z jednej strony, na państwo, a następnie, głosują na opcje, które państwo albo bezpośrednio okradają albo tworzą specjalne systemowe okazje dla złodziei.

zobacz wątek
6 lat temu
~łowca absurdów

Cytat:

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry