Zalałam sąsiadów...
Kolanko pod brodzikiem przeciekało i zalewałam sąsiadów. Panowie przyjechali szybko i bez problemu rozprawili się z przeciekiem, przy okazji udrażniając zapchaną rurę. Zapłaciłam 170 zł - całkiem...
rozwiń
Kolanko pod brodzikiem przeciekało i zalewałam sąsiadów. Panowie przyjechali szybko i bez problemu rozprawili się z przeciekiem, przy okazji udrażniając zapchaną rurę. Zapłaciłam 170 zł - całkiem sporo - jak na moje oko, ale przynajmniej przyjechali bardzo szybko i byli mili. Podaję dokładną cenę, bo chcę żebyście się sami ustosunkowali, ja nie mam porównania. Szybko byli gotowi pomoc, a w dzisiejszych czasach płaci się nie tylko za usługę ale i sympatyczną obsługę :)
zobacz wątek
14 lat temu
~Zalewająca Sąsiadka