W kwestii interakcji międzyludzkich owszem. Bo kiedy przychodzę do domu wykończona po ciężkiej pracy to ostatnią rzeczą,na którą mam jeszcze ochotę jest stres w domu, nieporozumienia i kiepski...
rozwiń
W kwestii interakcji międzyludzkich owszem. Bo kiedy przychodzę do domu wykończona po ciężkiej pracy to ostatnią rzeczą,na którą mam jeszcze ochotę jest stres w domu, nieporozumienia i kiepski seks. Nie ma w moim życiu miejsca na słabe rzeczy.
Swoją drogą to nie jest nowoczesne...to jest raczej powrót do pierwotnych instynktow.
zobacz wątek
6 lat temu
~Ciachozkremem