Trzy lata byłam zapisana do Szczypek i nigdy nie poszłam(wolałam sama się leczyć). Moja Mama musiała chodzić ze względu na przewlekłe choroby. Normą jest opóźnienie 30-60 minut. 
Cała rodzina...
                        rozwiń                    
                    
                        Trzy lata byłam zapisana do Szczypek i nigdy nie poszłam(wolałam sama się leczyć). Moja Mama musiała chodzić ze względu na przewlekłe choroby. Normą jest opóźnienie 30-60 minut. 
Cała rodzina przeniosła się z NCM i dopiero mamy dobrego, fajnego lekarza - leczy mnie, mojego Męża i moją Mamę. Prawdziwie "rodzinny" ;) i opóźnienia sporadycznie, max 10 minut. Brzeźno.
                    
                    zobacz wątek