Odpowiadasz na:

Dzisiejsza wizyta w PUPie... W sumie niczego nie oczekiwałam (znając swoje wcześniejsze doświadczenia z tą instytucją), więc o rozczarowaniu mowy być nie może...
Żadnej oferty pracy dla mnie,... rozwiń

Dzisiejsza wizyta w PUPie... W sumie niczego nie oczekiwałam (znając swoje wcześniejsze doświadczenia z tą instytucją), więc o rozczarowaniu mowy być nie może...
Żadnej oferty pracy dla mnie, jedynie staże, ale to nie wchodzi w grę, bo za stypendium nawet pełnego czynszu bym nie opłaciła.
Efekt wizyty:
skierowanie na targi pracy (podpisik musi być), na które i tak się miałam zamiar wybrać.

zobacz wątek
6 lat temu
~net.

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry