Nam mówili lekarze że o hospicjum trzeba się starać od razu (po diagnozie???). Tylko 10 procent chorych dożywa hospitalizacji w takim miejscu. Chociaż może w Sopocie jest lepiej.
Nie...
rozwiń
Nam mówili lekarze że o hospicjum trzeba się starać od razu (po diagnozie???). Tylko 10 procent chorych dożywa hospitalizacji w takim miejscu. Chociaż może w Sopocie jest lepiej.
Nie wiem, co ci radzić. Miejsce załatwiajcie, skoro mama wspomniała.
Ściskam ciebie i twoją mamę mocno.
P.S. Jeśli jakieś leki miałyby ją otumaniać, wyciszać i tak by faktycznie działały, to tylko należy się cieszyć. Ale często jest tak, że ból jest tak duży, że efekt nie jest zauważalny.
P.S. 2 Moja mama nie doczekała się takiej pomocy. Moje uwagi są z doświadczenia, choć nie dokładnie na temat.
zobacz wątek