Re: Mamusie lipcowo-sierpniowo-wrześniowe 2010 cz.11 :)
yecath - mam to samo. Marzyłam o dziewczynce, ale podskórnie czułam, że i tak będzie chłopiec. I jak lekarz pokazał nam na usg siusiaka, trudno mi było zaakceptować, że to się dzieje naprawdę.rozwiń
yecath - mam to samo. Marzyłam o dziewczynce, ale podskórnie czułam, że i tak będzie chłopiec. I jak lekarz pokazał nam na usg siusiaka, trudno mi było zaakceptować, że to się dzieje naprawdę.
Wydaje mi się, że z dziewczynką złapałabym od razu kontakt i że dziewczynki są "łatwiejsze", zwłaszcza na pierwszy rzut.
Oczywiście, ważne, żeby było zdrowie i nie jest istotne czy to chłopak czy dziewczyna..
Teraz powoli się do tego przyzwyczajam. Choć nadal w sklepach rozklejam się na widok słodkich sukieneczek...
Już nie mogę doczekać się powitania z moim sykiem :) Życie zweryfikuje pewnie nasze obawy ;)
zobacz wątek
15 lat temu
panna z mokrą głową