Re: Mamusie lipcowo-sierpniowo-wrześniowe 2010 cz.11 :)
Pewnie że nie choroba ale stan na prawdę oddmienny. Ja zanim zaszłam w ciąże też twierdziłam że przecież to nie choroba i wszystko w ciązy można robić. I sama taka bylam do 4miesiąca...aż zaczeły...
rozwiń
Pewnie że nie choroba ale stan na prawdę oddmienny. Ja zanim zaszłam w ciąże też twierdziłam że przecież to nie choroba i wszystko w ciązy można robić. I sama taka bylam do 4miesiąca...aż zaczeły się problemy. Więc prawda jest taka że każda ciąża jest inna i jak babka chce iść na zwolnienie choćby od 2 miesiąca to nie widzę powodu dlaczego miałaby nie iść. Takie nasze prawo. A pracodawca musi się z tym pogodzić.
Poza tym w Polsce prawo i panstwo lepiej chroni kobiety w ciązy a troche o nich zapomina po macirzyńskim, a z tego co się orientuje na wyspach młode mamy dużo dostają pomocy od Panstwa...
Ostola jak to jest w Irlandii?
zobacz wątek