Re: Mamusie lipcowo-sierpniowo-wrześniowe 2010 cz.11 :)
Czy w Irlandii czy w Polsce ja osobiscie nie poprosilabym lekarza zeby klamal w dokumentacji zwolnienia, jesli zadnych powodow do przebywaniu na zwolnieniu lekarskim nie ma.
W Irlandii...
rozwiń
Czy w Irlandii czy w Polsce ja osobiscie nie poprosilabym lekarza zeby klamal w dokumentacji zwolnienia, jesli zadnych powodow do przebywaniu na zwolnieniu lekarskim nie ma.
W Irlandii zdarza sie ze pracodawca kwestionuje zwolnienie kobiety w ciazy. Co wcale nie oznacza ze prawo kobiet w ciazy nie chroni, bo chroni w takim samym stopniu jak w Polsce. Tylko my czesto te "ochrone" naduzywamy...
Dziewczyny, ja nie twierdze ze wszystkie powinnyscie pracowac do dnia porodu i najlepiej prosto z pracy jechac na porodowke. Natomiast nie uznaje "bo mi sie nie chce" za jedyny powod do zwolnienia, bo to tylko doklada do obiegowej opinii ze nie oplaca sie zatrudniac kobiet bo placi im sie za nic przez 2 lata... W ciazy organizm pracuje na zwiekszonych obrotach i wadomo ze kazdy to znosi inaczej. Ale jesli wszystko znosimy dobrze, nie ma komplikacji, stres w pracy nie dokucza to czy zwolnienie "z lenistwa" nie jest nieuczciwe w stosunku do pracodawcy?
zobacz wątek