Odpowiadasz na:

Totalna porażka....

Wizyta umówiona na 13:30, przyjechałam 5 minut przed czasem. Jedna z fryzjerek podeszła do mnie ze zdziwioną miną, czy mam dzisiaj wizytę?
Oznajmiam, że tak, dostałam również potwierdzenie... rozwiń

Wizyta umówiona na 13:30, przyjechałam 5 minut przed czasem. Jedna z fryzjerek podeszła do mnie ze zdziwioną miną, czy mam dzisiaj wizytę?
Oznajmiam, że tak, dostałam również potwierdzenie sms-em. Byłam umówiona do P. Moniki, byłam pierwszy raz u niej. Poinformowano mnie o małym opóżnieniu, że trzeba bedzie chwile zaczekać, zapytałam się, chwilę tzn? Rozumiem, że ok 10 minut? Powiedziano, że nie ok 30 minut !!! Powiedziałam, że zaczekam, bo bardzo mi zależało na wizycie. Gdy już nadeszła moja kolej, P. Monika nie zapytała się nawet jak chce mieć ułożone włosy. Strzyżenie? Porażka! Poprosiłam aby skróciła 10 cm, włosy krzywo obcięte!!!, przedziałek i po prostu obcinała trwało to ok 5 minut! Powiedziałam, że gdybym wiedziała, że tak by wyglądało strzyżenie to bym lepiej w domu to zrobiła!. Co do ułożenia włosów po prostu, zaczęła suszyć, poprosiłam o podkręcone końcówki, efekt moich włosów na koniec proste, całe proste, powiedziałam, że chciałam podkręcone na to P. Monika powiedziała, że są już za suche i sie nie da... Brak mi słów. Długość mojej wizyty to 25 minut!!! Ponadto gdy włożyłam ręce we włosy miałam pasmo mokrych włosów! gdy wyszłam z salonu, popłakałam się, nie polecam

zobacz wątek
5 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry