Odpowiadasz na:

Re: Nie mam gdzie mieszkac...

Los jest przewrotny.Nigdy w życiu bym nie pomyślała że znajdę się w tak ciężkiej sytuacji. Mąż zatrzymany w areszcie śledczym za jakiś vat.Utytlany w dziwny sposób w jakieś wyłudzenia strasznych... rozwiń

Los jest przewrotny.Nigdy w życiu bym nie pomyślała że znajdę się w tak ciężkiej sytuacji. Mąż zatrzymany w areszcie śledczym za jakiś vat.Utytlany w dziwny sposób w jakieś wyłudzenia strasznych pieniędzy. Ja jestem bez środków do życia bez grosza na dodatek musiałam opuścić w trybie nagłym mieszkanie.Kątem mieszkam u syna ale synowa nagle okazała się uśmiechniętą jędzą .Wydaje mi sie że to zly sen i sie obudzę. Także są sytuacje których nie można wytłumaczyć

zobacz wątek
5 lat temu
~Lili

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry