Odpowiadasz na:

Omiajcie ten serwis jeśli macie Amortyzator Marzocchi.

Nie ma pomyłki w dacie ponad 2,5 miesiące rozwalali mi amortyzator. Tak rozwalali. Oddałem mojego Marzocchi All Mountain 1 i bzdurą bo nie mogłem spuścić powietrza z niego (chyba wentylek się... rozwiń

Nie ma pomyłki w dacie ponad 2,5 miesiące rozwalali mi amortyzator. Tak rozwalali. Oddałem mojego Marzocchi All Mountain 1 i bzdurą bo nie mogłem spuścić powietrza z niego (chyba wentylek się zawiesił) nic więcej w im nie było. Po 2,5 miesiąca dzwonienia do nich po średnie 4 dni i dowiadując się i gadając po 4-5 minut kazali dzwonić za następne pare dni i tak przez ten cały czas. Po tym czasie powiedzieli mi, że muszą wysłać amorek do gregorio i tu się już zaznaczyli, że koszty wysyłki to 70 zł w obie strony (czym oni chcieli to wysłać Bugatti Veyron, jestem sprzedawcą i do tej pory największy koszt za wysyłke zapłaciłem 21 zł w jedna stronę i to też był amortyzator a oni są firmą więc maja zniżki) więc odebrałem amortyzator. I tu się wszystko zaczęło amortyzator nie byl dobrze skrecony bo pokrętło odstawało, ciekł z miejsca naprawy strugą oleju, i powiedzieli, że nie trzyma powietrza. Rozwalili go mi na maksa. I do tego bieżnia sterów im się ulotniła, musiałem do nich jechać drugi raz bo nie zauważyłem jak odbierałem go, że nie ma. Dałem amortyzator znajomemu, który go zrobił w 30 minut. I to ma być serwis autoryzowany!!! Nie oddawajcie im nic do naprawy a na pewno nic Marzocchi

zobacz wątek
14 lat temu
~Grzegorz

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry