Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz.27
Malaniunia trzymam kciuki.
A do dziewczyn, które chcą rodzić na zaspie. Chodzę tam do szkoły rodzenia i położna podawała nam co jest potrzebne do szpitala. Dla dziecka oni dają kaftaniki, a...
rozwiń
Malaniunia trzymam kciuki.
A do dziewczyn, które chcą rodzić na zaspie. Chodzę tam do szkoły rodzenia i położna podawała nam co jest potrzebne do szpitala. Dla dziecka oni dają kaftaniki, a na oddziale jest gorąco. Jedyne co kazała przywieść swojego to pieluchy dla dziecka, rękawiczki niedrapki, rożek, skarpetki (jakbyście karmiły bez rożka) no i jak ktoś chce to mały ręczniczek, żeby po porodzie położyć dziecko na brzuchu na ręczniczku a nie na tych ich papierowych ręcznikach. Na oddzizle dają kaftaniki (no chyba, że jest bardzo dużo dzieci to położne uprzedzają, żeby mąż dowiózł), a dzieci leżą w kaftaniku i pieluszce, żeby nie przegrzewać. Jak ktoś jest zainteresowany to mogę wieczorkiem wrzucić całą listę rzeczy potrzebnych do szpitala.
Dodam, że to dotyczy ZASPY!! W każdym szpitalu jest nieco inaczej więc w innych szpitalach trzeba się dowiedzieć.
zobacz wątek