Re: szczepionka w szpitalu
a ja znow w domku :( jednak to nie moj dzien jestem zla wsciekla okropna sie juz zrobilam i nie chce z nikim juz gadac :( i ja niby nie mialam dotrwac do terminu :( teraz to juz nic nie wiem nie...
rozwiń
a ja znow w domku :( jednak to nie moj dzien jestem zla wsciekla okropna sie juz zrobilam i nie chce z nikim juz gadac :( i ja niby nie mialam dotrwac do terminu :( teraz to juz nic nie wiem nie mam wizyty nie wiem kiedy sie stawic w szpitalu nic juz nie wiem :(:(
ide dzis na shreka moze humor mi sie poprawi...............
pewnie to dzien nyzosi:) trzymam kciuki:) moze juz tuli mala :)
zobacz wątek