Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz.29 na czesc NYZOSI :)
aszku - oby poszło sprawnie i gładko :))
aśku - ja też po seksie nie mam absolutnie żadnych objawów. Żadnych skurczy, żadnego bólu, nic...
Za to dziś w nocy, po wieczornym...
rozwiń
aszku - oby poszło sprawnie i gładko :))
aśku - ja też po seksie nie mam absolutnie żadnych objawów. Żadnych skurczy, żadnego bólu, nic...
Za to dziś w nocy, po wieczornym spacerku po górkach i dolinach Wzgórza, miałam dziwne bóle brzucha (i te jak na @, ale do nich jestem przyzwyczajona i takie inne, trudno mi je określić) i ból krzyżowy (to dla mnie nowość). Ale oczywiście to przespałam i rano się obudziłam rześka i nierozpakowana :)
Rano byłam u lekarza, prywatnie tym razem. "Pocieszył" mnie mówiąc, że według jego badań, pierwiastki rodzą w 75 proc. rodza między 40-41 tygodniem. 7,5 proc przed tym czasem, 7,5 proc. po czasie. Młody jest główką nisko, ale jeszcze nie w kanale. Generalnie mam się nie łudzić, że urodzę wcześniej...
Po takich wiadomościach NAPRAWDĘ odpuszczam myślenie, że będzie to jeszcze w lipcu.
Mój kotlecik wg jego usg waży 3300. Podobno ma długie nogi, jak na dzieciaczka (ale to po tatusiu, tatuś ma takie bocianie patyki :)
Aniaa - ja w Twoim wieku (ciążowym oczywiście ;) też trafiłam do szpitala z CRP 13 (bez wymiotów i biegunki) i leżałam prawie tydzień z diagnozą: zakażenie wewnątrzmaciczne. Z moczem miałam ok, ale przez 5 dni dostawałam antybiotyk i kroplówkę rozkurczową (pojawiły się skurcze na ktg). Może to taki niebezpieczny okres? Trzymaj się!
zobacz wątek
14 lat temu
panna z mokrą głową