Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz.29 na czesc NYZOSI :)
No to dałam czadu hehe
I melduję się nadal w dwupaku. Gin zrobił mi KTG przebadał rozwarcie na palec zero skurczy Mała ma się świetnie więc było bez sensu żeby mnie kłaść na patologie ufff...
rozwiń
No to dałam czadu hehe
I melduję się nadal w dwupaku. Gin zrobił mi KTG przebadał rozwarcie na palec zero skurczy Mała ma się świetnie więc było bez sensu żeby mnie kłaść na patologie ufff wole być w domu. Teraz w środę na 15.30 na KTG i badanie i jeśli nic się nie ruszy to w czwartek na 8 rano na 100% na wywołanie i powiedział że w czwartek już napewno muszę urodzić. To będzie 12 dni po terminie. Tylko troche kijowo bo mój gin ma dyzur w środe ale razem doszliśmy do wniosku że nie widzi mi się rodzić po nocy no chyb że się uprę żeby on był przy porodzie ale męczyć się pół albo całą noc więc wole ten czwartek.
I znowu mam szanse na samoistny poród może się kochanemu dziecku zachce już na tą stronę :)
Jak leżałam pod KTG przyjmowali dziewczynę 10 dni po terminie i szła odrazu na porodówkę na wywołanie już dzisiaj będzie miała dzidzie przy sobie.
zobacz wątek