Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 32
No własnie z wyjazdem słabo. Ale na pewno zostawimy małą pod opieką dziadków i pójdziemy sobie na kolację. Jako że uwielbiamy sushi to pójdziemy sobie na pływające w Sopocie. Nigdy jeszcze nie...
rozwiń
No własnie z wyjazdem słabo. Ale na pewno zostawimy małą pod opieką dziadków i pójdziemy sobie na kolację. Jako że uwielbiamy sushi to pójdziemy sobie na pływające w Sopocie. Nigdy jeszcze nie byliśmy a ponoć jest najlepsze. A ja już mam tyle zamrożonego pokarmu że będę mogła się najeść do woli a potem karmić małą tym zamrożonym:)
Pytałam o prezent bo nie wiedziałam jakie są zwyczaje. W sumie to prezent już sobie zrobiliśmy:)
zobacz wątek