Odpowiadasz na:

Re: majowo-CZERWCOWE-lipcowe Mamusie i Dzieciaczki- 100% cz. 3 (41)

Chyba faktycznie, wit. K 3 miesiace, a D to nawet nie wiem. Tłumaczyli mi to po szczepieniu jak Dziunia była rozdarta jak stare przescieradlo wiec nie wiele z tej rozmowy w ogóle pamietam.
... rozwiń

Chyba faktycznie, wit. K 3 miesiace, a D to nawet nie wiem. Tłumaczyli mi to po szczepieniu jak Dziunia była rozdarta jak stare przescieradlo wiec nie wiele z tej rozmowy w ogóle pamietam.

Ja wieczorem madzie budze zeby wypiła jeszcze drugiego cycka, z reszta jak nie śpi mocno a chce ją przełożyc do drugiego to sama sie przebudza chociaz próbuje to robić najdelikatniej jak tylko moge. Fakt, tego drugiego ssie krócej ale na 8 godz. starcza.

A wracajac do wyrodnego brata to mój tez taki jest, a na dodatek ma być chrzestnym. Spotykamy sie u mamy na niedzielnych obiadkach (bo on juz tez w domu nie mieszka) i wypalił kiedyś z tektem "Wy już zawsze bedziecie z tym DZIECIAKIEM przyjezdziać?", albo "Ten DZIECIAK zawsze sie tak drze? Ooo jezuuu, weź coś z tym DZIECIAKIEM zrób!". Nawet nie bierze Madzi na rece i w ogóle omija ją szerokim łukiem. Z jednej strony sie nie dziwie, bo tez sie bałam dzieci i reagowałam podobnie, oby jaknajdalej, ale z drugiej strony mógłby sie troche czasami pohamować. Chociaż on pewnych rzeczy jeszcze nie rozumie, zrozumie jak bedzie miał swojego DZIECIAKA.

zobacz wątek
15 lat temu
Daria_982

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry