Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 32

Kurcze juz sama nie wiem co robic jak nic sie nie ruszy, ale moze masz racje panna z mokrą głową, że lepiej szybciej trafić do szpitala, chociaż chciałabym uniknąć wywoływania i tak się zastanawiam... rozwiń

Kurcze juz sama nie wiem co robic jak nic sie nie ruszy, ale moze masz racje panna z mokrą głową, że lepiej szybciej trafić do szpitala, chociaż chciałabym uniknąć wywoływania i tak się zastanawiam kiedy się zgłosić do szpitala, czy od razu jak będę miała skierowanie, czyli teoretycznie 7 dni po terminie czy np. nie odczekać jeszcze do 10 dni po, no ale to może mi się bardziej rozjaśni po kolejnej wizycie, jak będę wiedziała jak tam wszystko przygotowane do porodu i czy jest szansa, że samo się coś ruszy... Ech a najlepiej by było, żebym po prostu do wtorku urodziła, wtedy nie będę musiała gdybać...

zobacz wątek
15 lat temu
Morela

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry