Odpowiadasz na:

Mam to samo.Chętnie przyjęłabym osobę spokojną, dziewczynę po domu dziecka pod swój dach. Jestem samotną osobą. Syn zginął w wypadku, mąż już dawno nie żyje. Mnie też się odechciewa żyć, gdyż... rozwiń

Mam to samo.Chętnie przyjęłabym osobę spokojną, dziewczynę po domu dziecka pod swój dach. Jestem samotną osobą. Syn zginął w wypadku, mąż już dawno nie żyje. Mnie też się odechciewa żyć, gdyż samotność jest straszna.Chętnie bym moga pomagać przy przyszywanej wnuczce, wnuczkowi. Życie moje już nie ma sensu.Staram się zamienić na mniejsze mieszkanie, w tym gdy zostałam sama, źle się czuję, opuszczona.Tylko osoby z Domu Dziecka, które nie mają gdzie mieszkać. Aleksandrów 667215123 najpierwroszę o sms.Nie przyjmuję numerów telef. od nieznajomych.Pozdrawiam samotnych i smutnych.

zobacz wątek
4 lata temu
~Alicja

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry