Katarinka - opinia
Co to za gbur, co zapisuje klientów? stałam 3 minuty, aż jakaś pani powiedziała, że chyba chce się zapisać (eureka!) a on łaskawie wysunął nos z nad laptopa. Jakaś totalna porażka obsługa jest...
rozwiń
Co to za gbur, co zapisuje klientów? stałam 3 minuty, aż jakaś pani powiedziała, że chyba chce się zapisać (eureka!) a on łaskawie wysunął nos z nad laptopa. Jakaś totalna porażka obsługa jest okropna. Przy zapisywaniu nic nie rozumiałam (wada wymowy, czy po prostu niechęć?!) Do zapisywania powinna być osoba z właściwymi kwalifikacjami, a nie taka, która ma minę, jakby siedziała tam za karę. Jak pan nie chce tam pracować to chętnie obejmę pana stanowisko!!!
Poza tym te ceny... mam krótkie włosy, a cena za strzyżenie jak za zboże. Profesjonalizm? dla mnie w tym salonie to słowo nie istnieje.
zobacz wątek
