Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ.24 (63)
Kurcze, no to mnie nastraszyłyście. Nic mi o tym nie wiadomo, żeby mały miał zapalenie skóry. Hm, Nie ma żadnych krostek, ani czerwonych plam. Nic nie widać, tylko w niektórych miejscach skóra jest...
rozwiń
Kurcze, no to mnie nastraszyłyście. Nic mi o tym nie wiadomo, żeby mały miał zapalenie skóry. Hm, Nie ma żadnych krostek, ani czerwonych plam. Nic nie widać, tylko w niektórych miejscach skóra jest trochę szrostka w dotyku. Według mojej pediatry to uczulenie na nabiał. I na to dostałam ten lek. A tu sie okazuje, że to jakaś poważna sprawa :-( Jutro zadzwonię do mojej drugiej pediatry i zapytam.
Ssabinko - a co to za siateczki? ostatnio dałam młodemu jabłuszko do ręki, ale mu sie wyślizgiwało - taka siateczka to super pomysł!
zobacz wątek