Re: talent
Zgadzam się z Tobą, Agatha. To jakaś paranoja. Ale co innego ofiarowanie dziecku możliwości, a co innego "szkolenie talentu". Najważniejsze, to nic na siłę. Co z tego, że dziecko zna perfekt kilka...
rozwiń
Zgadzam się z Tobą, Agatha. To jakaś paranoja. Ale co innego ofiarowanie dziecku możliwości, a co innego "szkolenie talentu". Najważniejsze, to nic na siłę. Co z tego, że dziecko zna perfekt kilka języków, uprawia kilka sportów itp, skoro nie ma czasu zwyczajnie się pobawić, a nawet czasem się ponudzić.
zobacz wątek