Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 22

justa mam to samo. u mnie trwa to juz prawie tydzien. z tym, ze chyba mam gorzej, bo Edyta za nic nie chce butli :(. klejny dzien siedze i rycze, bo ona placze, marudzi, b o jest glodna, a ja nie... rozwiń

justa mam to samo. u mnie trwa to juz prawie tydzien. z tym, ze chyba mam gorzej, bo Edyta za nic nie chce butli :(. klejny dzien siedze i rycze, bo ona placze, marudzi, b o jest glodna, a ja nie mam co jej dac.przytula sie do piersi, patrzy na mnie tymi swoimi wielkimi oczami, a ja nie wyrabiam...probowalam jej dawac sztuczne, ale gora 20 ml wypija, nie znosi butli. probowalam z taka rurka do karmienia i strzykawka, moje odciagniete zjadla, ale modyfikowanego juz nie. odciagam 775533 i wychodzi mi niecale 50 ml na raz z obu piersi. staram sie co 2 godziny ciagnac. niedlugo sie obudzi, wiec nie chce teraz odciagac, zeby dla niej bylo. ale i tak za malo bedzie, a ona nie chce sztucznego. rozmrozilam swoje (z lutego jeszcze zapas), ale nie wiem czy zje, bo to znowu z butli.
jestem zalamana, bo chcialam chociaz te 6 m-cy ja karmic piersia.
ale teraz najwazniejsze, zeby wogole jadla..

zobacz wątek
14 lat temu
Kabira

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry