Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 22

Hej,
justa- ja chyba nie błysne pomysłem jak zachęcić mala do jedzenia, może zwrócić jej uwagę na coś innego i wtedy łyżeczka siup do buźki? nie ma pojecia?

Asienkaj- też... rozwiń

Hej,
justa- ja chyba nie błysne pomysłem jak zachęcić mala do jedzenia, może zwrócić jej uwagę na coś innego i wtedy łyżeczka siup do buźki? nie ma pojecia?

Asienkaj- też myślę jak sbj, może poczekaj jeśli nic poza kupami się nie dzieje

Ja z kolei też mam dylemat, bo od tygodnia Bartuś dziwnie się zachowuje, marudzi w ciągu dnia, jest bardziej płaaczliwy, apetyt ok! Zastanawiam się co to może być, bo wcześniej myslałam, że to może po świątecznym jedzeniu, ale chyba nie, bo to za długo trwa. W diecie nic nie przybyło.
Może zabki, i z tym sie musiałabym pogodzić, ale jesli to objaw czegoś innego? Nie wiem, może zrobić posiew moczu? Tydzien temu skonczyło mu sie zapalenie oskrzeli, ale może coś innego załapał, bo jednak byl osłabiony? Co tu robić?
Wpadlo mi tez do głowy żeby podjechać do szpitala miejskiego, tylko zastanawiam się czy mnie nie wyrzuca, bo powiedzą że jestem przewrażliwiona, że panikuję, że dziecko marudzi?
hmm co robić????

zobacz wątek
14 lat temu
mamka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry