Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 21*
Mi też by się przydały wolne ręce...chyba jednak zainwestuje w chuste, bo to nosidełko co kupiłam to narazie się mojemu synkowi nie podoba :/
A ja dzisiaj byłam na rolkach :) Ale...
rozwiń
Mi też by się przydały wolne ręce...chyba jednak zainwestuje w chuste, bo to nosidełko co kupiłam to narazie się mojemu synkowi nie podoba :/
A ja dzisiaj byłam na rolkach :) Ale się najeździłam aż mi nogi odpadają...szczerze powiem że po ciąży to mam kondycję zerową :/ ale zamierzam popracować nad tym póki mąż jest w domu i mam z kim dziecko zostawić.
Mój synek nie zapeszając ma lepsze dni...chyba faktycznie minął ten skok rozwojowy i jest lepiej...no ale nie na długo bo tych skoków dużo jest...i coraz dłużej trwają :/ a jeszcze nam dojdzie potem ząbkowanie...ech lepiej się przyzwyczaić do marudzenia :)
zobacz wątek