Odpowiadasz na:

Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 22*

Tea co do tych dewolaji to jest ulubione danie męża które po raz pierwszy mieliśmy okazje zjeść w Kossie na piwnej też polecam tą knajpkę dla nas numer 1 pod względem restauracji w gdańsku , i... rozwiń

Tea co do tych dewolaji to jest ulubione danie męża które po raz pierwszy mieliśmy okazje zjeść w Kossie na piwnej też polecam tą knajpkę dla nas numer 1 pod względem restauracji w gdańsku , i korespondując z panią Agatą spytałam się czy mogła by mi zrobić te dewolaje i powiedziała że nie ma problemu ;) zresztą jak przyjechał jej mąż a on to wszystko przyrządzał mówił że go zainspirowałam bo czegoś takiego jeszcze nie robił i smaka mu zrobiłam i od razu sobie takie dewolaje zrobił hehe
Ula jeśli chodzi o porcje to ja zastawę miałam przyszykowaną swoją w końcu mogłam wypróbować serwis obiadowy w komplecie który dostaliśmy w prezencie na wesele i tak się złożyło że tydzień przed chrzcinami doszła nam 1 osoba czyli łącznie było 12 osób i się zastanawiałam czy zmienić zamówienie na 12 ale z mężem stwierdziliśmy że nie zmieniamy, dania gościu przywiózł wszystkie gorące w termosach 11 szt karkówki i 11 szt dewolaji z czego każdy dewolaj został przedzielony na pół dzięki temu zrobiło się kawałków 22 i spora miska ziemniaczków i tak samo po miseczce sałatek i goście sobie wybierali ja zjadłam kawałek karkówki i pół dewolaja troche sałatki kilka ziemniaków i miałam fulla bo wcześniej był podany rosołek ugotowany przeze mnie a potem trzeba było mieć jeszcze miejsce na ciacho i lody i wieczorkiem na zakąski bo też były przyszykowane sałatki jajka faszerowane,klopsiki, itp.

image

zobacz wątek
14 lat temu
MadzikRóża

Cytat:

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry