Re: Mamy Marcowe i Kwietniowe 2011 - 22*
Ulka - urodziłam o 14:50 ale na porodówce to leżałam już wieczorem 17... brr...
Sonia strasznie współczuję. My probowaliśmy odstawić kropleki, ech... w rezultacie mamy 2 dni marudzenia,...
rozwiń
Ulka - urodziłam o 14:50 ale na porodówce to leżałam już wieczorem 17... brr...
Sonia strasznie współczuję. My probowaliśmy odstawić kropleki, ech... w rezultacie mamy 2 dni marudzenia, napinania się i placzu. Jutro wracamy do boboticu.
zobacz wątek