Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 43 (82)

super dziś zaczęłam dzień...zostawiłam mojego szatana w pokoju w łóżeczku i poszłam się myc a ta jak już wychodziłam ryk, zresztą jak zawsze, po chwili rozkręcała się coraz bardziej, piszczala... rozwiń

super dziś zaczęłam dzień...zostawiłam mojego szatana w pokoju w łóżeczku i poszłam się myc a ta jak już wychodziłam ryk, zresztą jak zawsze, po chwili rozkręcała się coraz bardziej, piszczala strasznie, wolała przy tym mama i naprawdę wyglądałoby to żałośnie gdybym nie wiedziała ze wymusza i wpada w histerie, nagle słyszę dzwonek do drzwi i piec osób stojących - oczywiście stare baby co ja robię z dzieckiem i ze zaraz wezwą policje, Liwka miała otwarte okno i wszystko się niosło na ulice, ale było mi głupio...jak weszłam do pokoju to oczywiście ta uśmiech od ucha do ucha jakby nic sie nie stało i już zajęta była zabawkami...

dziewczyny kiedy macie jakieś spotkanie ? chętnie bym się z Wami zobaczyła ;))

zobacz wątek
14 lat temu
przyszla mama

Cytat:

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry