Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 43 (82)
wszystkiego najlepszego dla solenizantów :)
A ja powiem szczerze że jakoś nie widzę aby mnie dziecko jakoś kosztowało, pieluchy zawsze praktycznie na promocjach, kiedys sie...
rozwiń
wszystkiego najlepszego dla solenizantów :)
A ja powiem szczerze że jakoś nie widzę aby mnie dziecko jakoś kosztowało, pieluchy zawsze praktycznie na promocjach, kiedys sie obkupiłam w lidlu i dalej jeszcze ich używamy :P ostatnio dada byly w promocji w biedronie to też kupiłam i okazały się całkiem spoko! słoiczki na promocjach zawsze kupuje - zresztą u nas nie idzie ich dużo, bo obiadki sama gotuję - nie ma w tym duzo zachodu, obieracie warzywa, wrzucacie do wody i się gotuje :) Jak mam więcej to zamrażam, nie wekuje. Choć teraz częsciej je nasze zupy odlewam jej porcje a naszą zupę przyprawiam :P bo ja nie lubię mdłych bleee . Wczoraj zrobiłam jej krupnik ale jej smakowało. Zresztą gotowych słoiczków to już średnio chce jeść, woli nasze :) a z deserkami to teraz też sama robie, truskawki, banany, maliny można powymyslać. więc w sumie słoiki stoją i się kurzą :P
Przyszła mamo - niezła akcja :)) nie wiem czy odpowiadałam ale my pijemy teraz bebilon.
Dobrze Nilkaa liczy bebilon ma bodajże 4,9g, takze może babcie jednak dają jej mleko :) Nam naprawdę chyba na miesiac pucha starcza. Kiedyś kupiłam 10 puszek bebilonów na promocji, zostało mi 5 więc po roku jeszcze je będzie piła.
zobacz wątek