Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 44 (83)

Nyzosiu mam nadzieję, że to zęby bo jak nie to pewnie skończy się znowu na antybiotyku, a tego bym bardzo nie chciała.

Mój mąż ma raz na jakiś czas szkolenia firmowe i to właśnie w... rozwiń

Nyzosiu mam nadzieję, że to zęby bo jak nie to pewnie skończy się znowu na antybiotyku, a tego bym bardzo nie chciała.

Mój mąż ma raz na jakiś czas szkolenia firmowe i to właśnie w Gdańsku. Cholerka chyba muszę kiedyś wkupić się w wasze łaski, żebyście go troszkę poszpiegowały hihihihi, bo ja nie mam szans zbadać ternu.
A tak na poważnie to kiedyś byłam bardzo zazdrosna, w sumie mąż też, ale od urodzenia małego jakoś mi przeszło. Kiedyś jak wychodził gdzieś beze mnie to mało sobie włosów nie wyrwałam z głowy, a teraz mnie to nie rusza. Doszłam do wniosku, że jeśli ma coś zrobić to nic na to nie poradzę. Zostało mi więc tylko mu zaufać:))

A Madziulka gratulacje dla małej perełki (ząbka) Pati.

U mnie słoneczka ni widu ni słychu. Ponuro, aż zasypiam przed kompem. Dobrze, że wynalazłam to forum bo chyba bym się pospała hehehe.

zobacz wątek
14 lat temu
dzynka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry