Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 15
Hej Dziewczyny
U nas też pogoda super. My ciągle u rodziców w Olsztynie, a ja ciągle zasuwam z praniem i prasowaniem - matko, ile tych ciuchów jest:). Na szczęście mąż ma urlop, bo...
rozwiń
Hej Dziewczyny
U nas też pogoda super. My ciągle u rodziców w Olsztynie, a ja ciągle zasuwam z praniem i prasowaniem - matko, ile tych ciuchów jest:). Na szczęście mąż ma urlop, bo nie wyobrażam sobie robić tego gdy on jest w pracy, a ja sama w domu z Małą.
Fiffi, udanego pobytu w Warszawie. Uważaj na siebie. My jutro planujemy wypad na Mazura, a pojutrze na Podlasie, więc też w trasie.
Któraś z Was pisała o bodziakach u noworodków. Z tym łamaniem rąk to ja też przed porodem miałam takie dziwne myśli. Ale spokojnie, ja od 1 dnia w szpitalu używałam body plus na to śpiochy. I nie było z tym żadnego problemy
Biedronka, imię wybrane?
zobacz wątek