Odpowiadasz na:

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE 2009 - CZ.66

Podnoszę nasz wątek bo spadłyśmy daleko, daleko.

Z nocnikowaniem u nas porażka. Dajemy na chwilę spokój. Nie chcę dzieciaka stresować. Teraz jak nawali w pieluchę to mi się gdzieś... rozwiń

Podnoszę nasz wątek bo spadłyśmy daleko, daleko.

Z nocnikowaniem u nas porażka. Dajemy na chwilę spokój. Nie chcę dzieciaka stresować. Teraz jak nawali w pieluchę to mi się gdzieś chowa i mówi papa. Spróbujemy za tydzień, miesiąc.

Czy Wasz pociechy też tak bez przerwy gdzieś się wspinają, włażą. Dziecie moje porysowane, poobijane. Przy byle upadku już nawet nie płacze tylko leci dalej. I gada, gada.

zobacz wątek
14 lat temu
gani

Cytat:

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry