Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *23*
Czop jak czop, trochę galarety ;p U mnie na razie czasem się pojawia ale też czysty, przeźroczysty.
Ja do wózka używałam albo pieluchy flanelowej, albo rożka, a później śpiworek.rozwiń
Czop jak czop, trochę galarety ;p U mnie na razie czasem się pojawia ale też czysty, przeźroczysty.
Ja do wózka używałam albo pieluchy flanelowej, albo rożka, a później śpiworek.
Krem na spacer miałam nivei na każdą pogodę, ale teraz na opakowaniu nie piszą czy można stosować od pierwszego dnia życia, więc kupiłam krem ziaji.
Staram się już nie myśleć, kiedy w końcu będzie ten poród. Na skurcze zwracam uwagę od czasu do czasu, jak mocniej zaboli. Ale na razie nic nie wskazuje, chociaż fajnie by było zaoszczędzić kasę na gina i w poniedziałek już urodzić, hehe.
zobacz wątek