Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *23*
Postanowiłam dziś popracować i przy okazji ogólnych porządków zabrałam się za szafę mojego męża, bo nie mam pojęcia jak on coś tam znajduje... i tylko się zirytowałam. Ma mega dużo spodni, a i tak...
rozwiń
Postanowiłam dziś popracować i przy okazji ogólnych porządków zabrałam się za szafę mojego męża, bo nie mam pojęcia jak on coś tam znajduje... i tylko się zirytowałam. Ma mega dużo spodni, a i tak chodzi tylko w trzech parach. Reszta jest oczywiście za mała ale nie pozwala oddać, bo "przecież schudnę do nich"... to samo z koszulkami. Ma swoje ulubione w liczbie 5, a reszta leży i zabiera miejsce. A jak oddam lub wyrzucę bez jego wiedzy... to oczywiście będzie awantura bo mu akurat się przypomni :) Naprawdę przydało by się nam większe mieszkanie... przynajmniej z ogromną garderobą dla K. i gabinetem na wszystkie jego komputerowo - kablowe rzeczy i garaż i spiżarnia... bo mój małż to typ "chomika"... Ech, rozmarzyłam się...
i musiałam ponarzekać... a przy okazji w szafie znalazłam 20 reklamówek (??!!)
zobacz wątek