Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *25*
Jakos staram sieczas orgaizowac,zeby nie siedziec i nie myslc, teraz sie martwie troche bo jak np. w szpitalu pytaja czy na tym ich wekladzie sucho, a ja np. podtrzymuje ze wody sie sacza nie leja...
rozwiń
Jakos staram sieczas orgaizowac,zeby nie siedziec i nie myslc, teraz sie martwie troche bo jak np. w szpitalu pytaja czy na tym ich wekladzie sucho, a ja np. podtrzymuje ze wody sie sacza nie leja to... kurde jak zobaczyc kilka kropli na tym glupim wkladzie,albo odroznic je od potu...
to jakas paranoja...
W kazdym razie nadal sie turlam, choc obolala, skurcze ciagle...eee
Wszyscy wokol pytaja i po prostu czasemmam ochote wrzeszczec wrrr...
W domku jestem,ale jak pisalam szukam zajec zeby wyjsc, cos robic nie siedziec bo oszalec mozna.
Jutro mam wizyte u gin. zobaczymy co ona ma do powiedzenia...boli mnie "dol" przekrwione wszystko ana maksa,czasem jak raptownie wstane to jakby mi ktos czyms strzelil w "narzady" kluje strasznie.
Brzuch ciagle napiety, noc nawet byla w miare w porownaniu z wczorajsza, wczoraj bylam, jeszcze bardziej obolala...ale teraz tez siedziec sie nie da...
zobacz wątek