Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE 2009 - CZ.66
Sara, urlop udany, ale najbardziej cieszę się, że Amelia wyleczyła się z kaszlu. Dostawała przez dwa miesiące sterydy, a od wyjazdu nie dostaje. Mam nadzieję, że tak już zostanie.
...
rozwiń
Sara, urlop udany, ale najbardziej cieszę się, że Amelia wyleczyła się z kaszlu. Dostawała przez dwa miesiące sterydy, a od wyjazdu nie dostaje. Mam nadzieję, że tak już zostanie.
Iza, myślę że to wszystko przejściowe. Na pewno te lata nie przepadły. Trochę się ogarniecie i wrócicie do starych zasad. I tak zazdroszczę, że masz już drugą dzidzię. Ja niby już bym chciała, ale wspomnienie porodu i połogu na razie skutecznie mnie zniechęca.
Dziewczyny, jak i czym czyścicie uszy? Ja do tej pory czyściłam tylko ręcznikiem. Podajecie jakieś krople na rozrzedzenie woskowiny?
zobacz wątek