Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *28
Pomelo jest nie do zdarcia :D
Ja uwielbiałam ćwiczenia w Medisonie, dziś dotarła piłeczka to będę w ramach możliwości trochę ćwiczyć, tyle pracowałam aby mieć kondycję to aż szkoda ;]...
rozwiń
Pomelo jest nie do zdarcia :D
Ja uwielbiałam ćwiczenia w Medisonie, dziś dotarła piłeczka to będę w ramach możliwości trochę ćwiczyć, tyle pracowałam aby mieć kondycję to aż szkoda ;] mam też małą piłkę piankową, także bicepsy też mogę ćwiczyć :P
Co do porodówki, to powiem tak... na trakcie cisza :) słychać było tylko bliźniaki, które przyszły na świat przez cesarkę ;] te salki nie są takie straszne jak na zdjęciach :)
Ale mam jedno ale...kiedy spytałam o elektrostymulator TENS, to położna zrobiła wielkie oczy, że w jej grupie też jest jedna zainteresowana, ale w szpitalu nie ma procedur abym to mogła sobie stosować ! ona do tej pory nie rozmawiała z ordynatorem aby to w końcu ustalić i wtopa. Mogę sobie zabrać, ale raczej nie ma szans na użycie...rozumiecie coś takiego ?!
Spytałam również o gaz, to niby raz jest, a raz go niema, a z drugiej strony podobno mało kobiet go chce ! no to kto go zużywa ? :D położne ? :P
Kobiety podobno nie krzyczą, nie mdleją, gazu też nie chcą...no cudowna ta porodówka ;)
Także jest trochę podłamana, teraz to jestem ciekawa co usłyszę w Wojewódzkim :)
zobacz wątek