Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *28
Ja od początku chodziłam z Mężem i nie wyobrażam sobie nie iść z Nim na wizytę :) Godziny właśnie sobie tak ustawiamy, żeby i On też mógł być, bo prawdę mówiąc zadaje Doktorce więcej pytań niż ja...
rozwiń
Ja od początku chodziłam z Mężem i nie wyobrażam sobie nie iść z Nim na wizytę :) Godziny właśnie sobie tak ustawiamy, żeby i On też mógł być, bo prawdę mówiąc zadaje Doktorce więcej pytań niż ja :D
Wymaz właśnie będzie mi pobierała 27 :) I sama muszę zanieść do laboratorium. Absolutnie jeszcze nie wiem gdzie to zanieść, ale liczę na to, że mi powie gdzie z tym iść :)
Krążek? hmmm nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić jakby to miało wyglądać, bo słyszałam tylko, że czasami trzeba zakładać jakiś szew na szyjkę, ale o krążku nie słyszałam..
zobacz wątek
13 lat temu
biała_katarzynka