Odpowiadasz na:

Super

Wczoraj z mężem, siostrą i szwagrem odwiedziliśmy restaurację KOS. Namówił nas właśnie szwagier, który jest stałym klientem. I od wczoraj przybyło wam troje nowych, stałych klientów :) Zamówiliśmy... rozwiń

Wczoraj z mężem, siostrą i szwagrem odwiedziliśmy restaurację KOS. Namówił nas właśnie szwagier, który jest stałym klientem. I od wczoraj przybyło wam troje nowych, stałych klientów :) Zamówiliśmy 2 porcje na 4 osoby, wiedząc, że porcje są duże. Ale "duże" to mało powiedziane - były ogromne. Porcją karkówki z frytkami najadło się dwóch dwumetrowych facetów :) A była przepyszna! Ja z siostrą zamówiłyśmy carbonare na pół - najadłyśmy się do syta, a smakowało wspaniale! Jedyne, co mi się nie podobało, to miny kelnerek. Rozmawiając z nami były oczywiście bardzo miłe, ale chodząc między stolikami wyglądały na trochę złe? obrażone? Ale generalnie jestem bardzo zadowolona i na pewno będziemy tam wracać! :)

zobacz wątek
12 lat temu
~Karolina

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry