Re: Mamusie październikowo-listopadowe 2012 cz.16
hej hej, Diverta próbowałam karmienie przewijanie dokarmienie, niestety marny rezultat bo oczka wtedy jak guziki, a jak Twój Łatwy Plan ? mój się nie sprawdza, a może moja Tamara jest...
rozwiń
hej hej, Diverta próbowałam karmienie przewijanie dokarmienie, niestety marny rezultat bo oczka wtedy jak guziki, a jak Twój Łatwy Plan ? mój się nie sprawdza, a może moja Tamara jest niereformowalna .. bo nie ma aktywności po jedzeniu, a raczej kima.. pośpi 10 min wtedy jej coś nie pasuje przebudza się, ewentualnie wtedy może być 'aktywna' i to do dwóch godzin... masakra. mam dzisiaj depresje totalna, pomimo tego, ze nocka była ok, mój mąż zamontował na łóżeczku silniczek z drukarki który ma być Tamarowym samochodem. Doszliśmy do tego, że po jeździe samochodem śpi podręcznikowo, a może to zakupy tak na nią wpływają ;). Więc tak sobie spaliśmy dzisiaj z tym silniczkiem i była pobudka o 3:30 a potem o 7, 11 więc było super, za to cały dzień był mega marudzący, nie wiem czy w dzień spała dzisiaj w sumie ze dwie godziny, oczywiście po 10, 15 min.... do tego mąż mi wyjechał za granicę na parę dni i jestem sama, popłakuje sobie co chwila, bo nerwy mi puszczają strasznie..
Tamara właśnie zasnęła, a kąpiel była o 20... nie wiem na ile zasnęła.
Herbatki daję z hippa rumiankową, przy odciaganiu pokarmu , mieszaniu z mm, sterylizacji tuzina butelek,nawet nie myslę o dodatkowych obowiązkach, nawet takich jak parzenie rumianku.. w ogóle nie mam na nic siły ani chęci, wyrzuty sumienia i niezadowolenie tylko takie emocje mną kierują ostatnio :(. macie tak czasem?
zobacz wątek
12 lat temu
czarna_milosc