Re: Mamusie październikowo-listopadowe 2012 cz.16
A Sandra dziś pobija sama siebie... Odkąd wróciłyśmy ze spaceru o 12 spała może w sum ie ze 2-3godz...Już sama nie wie czy jest śpiąca, głodna czy kupa ja męczy... Teraz niby zasnęła ale ciekawe na...
rozwiń
A Sandra dziś pobija sama siebie... Odkąd wróciłyśmy ze spaceru o 12 spała może w sum ie ze 2-3godz...Już sama nie wie czy jest śpiąca, głodna czy kupa ja męczy... Teraz niby zasnęła ale ciekawe na jak długo... Normalnie mam dziś dość;/ a jeszcze nockę miałam słabą bo zasnąć nie mogłam bo wczoraj u teściów wypiłam 2 kawy do ciasta a że długo nie piłam to tak na mnie podziałały...eh.
/co do dopajania to ja też w końcu nie wiem ile, bo wszędzie piszą co innego;p Dziś wcisnęłam w nią 90 ml. herbatki koperkowej:P Bo chyba jak daje to to nie muszę jeszcze wody? Jutro będzie u mnie położna wiec zapytam.. Chociaż ja już jej nie wierze;/ najchętniej to bym jej do domu jutro nie wpusciła- ale nie wiem czy nie będę miała jakichś konsekwencji z tego powodu:P
Taaa... świetnie... Sandra się budzi... ZWARIUJE ;(;(;(
zobacz wątek