Re: Mamusie październikowo-listopadowe 2012 cz.16
hej, namiary http://wyszomirska.mylekarze.pl/
My też stosujemy metodę co Diverta, i są efekty....
rozwiń
hej, namiary http://wyszomirska.mylekarze.pl/
My też stosujemy metodę co Diverta, i są efekty. Może nie powalające, bo usypianie czasem nadal przeciąga się do godz, ale już nie noszę, nie bujam.. Też zastanawiałam się nad tą metodą, ale myślę, że im dłużej pozwalałabym Tamarze zasypiać na rękach to właśnie później dla niej byłby to większy stres, bo by nie wiedziała co się dzieje, tyle czasu tulona, bujana, a tu buch do łóżeczka, dlatego zaczęłam już teraz. Początki były tragiczne, jeszcze sama w domu.. ale ta 'metoda' pomogła mi też samej, bo już byłam zła na całą sytuacje 'rączek, rączek' i potem złościłam się na Tamarę, że ona nie chcę spać w , kiedy ja chcę spać sama w swoim.. i błędne koło się zamykało.. ale każdy ma swój sposób :). My nie mamy np w dzień jeszcze takich stalych pór spania, tzn jest spanie między 14-16 , ale np godz ranne, czy wieczorne to różnie.. Próbuje to jakoś 'poukładać', ale jeszcze nauka, samotnego zasypiania nas troszkę wybija z rytmu.
Mam pytanie, jak ubieracie dzieciaczki na spacery przy takich pogodach ? Ja zakładam body dł. rękaw, pajacyk, czasem bluzę z kapturem, kombinezon, i z racji że do dziś nie miałam śpiworka to kocyk do wózka??.. a wy? lżej, więcej warstw ? no i jak długie są Wasze spacery ?
sorry, za taki bałagan wypowiedzi, ale usypiamy się, bo odpuściłam dzisiaj pierwszy raz kąpiel, ze względu na moje zmęczenie i w zamian kąpieli już 40 min puszczam karuzelkę ...
spokojnej nocki :)
zobacz wątek
12 lat temu
czarna_milosc