Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.2
ja pamiętam, że w pierwszej ciąży trochę spanikowałam w pierwszych tygodniach, że co teraz, jakie badania, gdzie do gina itp. A później to lajtowo, zdrowe odżywianie i bez paniki.
Teraz...
rozwiń
ja pamiętam, że w pierwszej ciąży trochę spanikowałam w pierwszych tygodniach, że co teraz, jakie badania, gdzie do gina itp. A później to lajtowo, zdrowe odżywianie i bez paniki.
Teraz trochę się bardziej martwię, czy wszystko w porządku, wtedy po prostu w to wierzyłam. Ale poroniłam w międzyczasie i stąd ten strach. Na szczęscie tylko przyczajony i niewielki, pewnie nawet nie strach, a bardziej niepokój, choć wierzę, że dzieciaczek będzie zdrowiutki tak samo, jak pierworodne :D
a poza tym... jutro wieeeelki dzień!!! wreszcie usg :D hip hip hurra! doczekałam się!! :D
zobacz wątek