Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 90 (127)
Nie, to normalne. Jak młodego rozbieram, to on skacze ze szczęścia i śpiewa piosenkę "jestem golaskiem! jestem golaskiem!" :) A jak widzi nas rozebranych, to też się cieszy: o! mamo, jesteś...
rozwiń
Nie, to normalne. Jak młodego rozbieram, to on skacze ze szczęścia i śpiewa piosenkę "jestem golaskiem! jestem golaskiem!" :) A jak widzi nas rozebranych, to też się cieszy: o! mamo, jesteś golaskiem! Nie mogę z tych jego odzywek ;)
A już skarpetki to najgorszy wróg. Teraz mu każę nosić, bo niby podziębiony, ale nie zawsze nam wychodzi..
zobacz wątek
12 lat temu
~panna z mokrą głową